Ucząc się języka norweskiego warto skorzystać ze sprawdzonych metod nauki. Poniżej znajdziesz kilka skutecznych sposobów. Dobry kurs norweskiego, podręcznik czy lektor to nie wszystko. Sukces zależy od tego, ile czasu poświęcisz na samodzielną naukę w domu.
Dobre notatki
Przychodząc na kurs warto zaopatrzyć się w ładny zeszyt, dobry długopis oraz kolorowe flamastry czy markery do podkreślania najważniejszych informacji. Podczas lekcji notujmy najistotniejsze rzeczy, o których mówi lektor – w domu te zapiski będą nieocenione. Dużo lepiej jest się uczyć z przejrzystych notatek, piszmy więc wyraźnie, dużymi literami, zostawiając większe odstępy, abyśmy łatwo mogli znaleźć potrzebne informacje.
Fiszki
Fiszki to małe karteczki, na których po jednej stronie napisane jest słówko, zwrot lub zdanie po polsku, a po drugiej to samo po norwesku. Ucząc się za pomocą fiszek możemy skutecznie sprawdzać samych siebie. To świetny sposób na wykorzystanie czasu w środkach komunikacji miejskiej. W końcu długie dojazdy mogą na coś się przydać! Najlepsze fiszki to oczywiście fiszki własnej roboty, ale można też kupić gotowe zestawy, niektóre nawet z płytami z nagranym słownictwem.
Osłuchiwanie się
Jak wiadomo, norweski ma dwie oficjalne wersje: bokmål i nynorsk oraz wiele dialektów. Dlatego tak ważne jest osłuchiwanie się z norweską wymową, nawet jeśli jeszcze nie rozumiemy wszystkiego. Od samego początku nauki przez 20 minut dziennie słuchajmy norweskiego radia (http://radio.nrk.no/), oglądajmy norweskie filmy i słuchajmy norweskich piosenek. W Internecie każdy znajdzie coś dla siebie, a efekty nie każą na siebie długo czekać!
Post-it
Starą i sprawdzoną metodą jest obklejanie swojego mieszkania żółtymi karteczkami post-it. Przyklej na lodówkę karteczkę z napisem et kjøleskap, a na okno et vindu, a po jakimś czasie słówka same wejdą Ci do głowy 🙂 Można przyklejać też większe kartki (np. z listą wyjątków, odmianą czasowników lub przymiotników etc.) w widocznych miejscach, chodzi o to, żeby jak najczęściej na nie patrzeć, podobno najlepiej sprawdzają się kartki na drzwiach od toalety… 😉
Przepisywanie i listy
Wiele osób przepisuje wszystkie czytanki z podręcznika, pisze jedno trudne słówko dziesiątki lub setki razy, aby w końcu zapamiętać pisownię. Można też tworzyć swoje własne listy słówek, np. osobna lista czasowników, przymiotników czy rzeczowników w trzech rodzajach. Po jednej stronie kartki piszemy słówka po polsku, po drugiej po norwesku, aby można było samemu się „odpytywać”. W skrócie, im więcej czasu spędzisz z danymi słówkami czy zwrotami, tym większa szansa na zapamiętanie ich.
Norweskie strony
Ucząc się różnych tematycznych słówek warto odwiedzać norweskie strony, np. www.ikea.no, gdzie możemy sprawdzić słówka kuchenne, zabawki dziecięce, meble i inne. Polecamy oczywiście różne ciekawe linki do nauki norweskiego, które znajdziecie właśnie w Internecie. Poświęciliśmy im cały wpis na blogu: https://heihei.pl/nauka-norweskiego-w-internecie/. Zapraszamy do lektury!
A Wy jakie polecacie skuteczne metody nauki?